Głupie media: Premierem Szydło czy Kaczyński?
Obie kandydatury przyniosą PiSowi porażkę.
Pani Szydło mocno się zagalopowała w jednej wypowiedzi, a mianowicie w pewnym momencie po wyborach prezydenckich oświadczyła, że "o tym że Duda wygrał, zadecydował geniusz Kaczyńskiego, który na jesieni zostanie premierem".
Nie można było zrobić PiSowi większego strzału w stopę. Na takie dictum połowa chcących zagłosować na PiS w parlamentarnych, cofnie się.
Po takiej publicznej wypowiedzi Pani Szydło powinna zostać w przysłowiowym worku i już z niego nie wychodzić.
Po pierwsze, to nie Szydło wybiera, po drugie, jak tak powiedziała, to na pewno nie zostanie. Po trzecie taka wypowiedź działa na wyborców mega negatywnie, gorzej niż płachta na byka.
Aktualnie trwają spekulacje prasowe czy Szydło zostanie kandydatem PiSu na premiera.
Osobiście uważam że osoba tak podporządkowana, na granicy upośledzenia umysłowego, co wynika mi z zacytowanej wypowiedzi, nie może zostać premierem. Samo wystawienie jej byłby bardzo poważnym błędem. Pani Szydło, to człowiek owszem, z pierwszej linii, ale walki, walki, a nie władzy. A to dość istotna i niezwykle ważna różnica.
Jak jej wyszła kampania prezydencka, można zaryzykować aby poprowadziła parlamentarną, /choć uważam że jest już wypalona/, ale trzymać ją w cieniu, z dala od mediów. Żeby nie powtórzyła podobnego faux pas.
Poza tym, może to nieelegancko ze strony mężczyzny tak napisać, ale, przy obecnym Prezydencie, pani Szydło absolutnie nie pasuje do układu, jest po prostu za stara.
A swoją drogą, mam hasło wyborcze które bardzo zdecydowanie pomoże Pisowi wygrać parlamentarne i mam zamiar przekazać go posłowi B. w moim mieście.
Pani Sz. nie mieści się w tym haśle.
I tym oto opty...
Komentarze