Właściwego. :)
Jako jednemu z bezimiennych wyborców wypada mi tylko gorąco pogratulować.
Jemu, sobie i Polsce.
W Internecie publikowane są obszary poparcia, w których wygrał Bronisław Komorowski.
Moje, zachodniopomorskie w dużym stopniu zrehabilitowało się. :)
Poprzednio wygrał tu z Kaczyńskim Komorowski, wczoraj Komorowski wygrał tylko w okręgu koszalińskim. I bardzo mi miło z tego powodu. Odzyskaliśmy twarz.
Miło również odkryć obszary na których poparcie dla Dudy wyniosło 70%. To okręg tarnowski. I w ogóle w małopolskim wygrał Duda. Kraków to kolebka intelektu. Bierzmy przykład od mądrych, mądrzejszych, myślących.
Jedno jest tylko zadziwiająco zastanawiające, że w okręgach toruńskim i włocławskim, "włościach" Rydzyka, wygrał Komorowski.
Nie będę jednak opisywał dalej czarnych plam Polski głosującej, bo nie chcę Polaków dzielić. Tak naprawdę wszyscy Polacy są dobrzy, jedynie niektórzy zmanipulowani, przesiąknięci propagandą PO.
Żeby otworzyły im się oczy, nowa władza musi dać im coś innego i więcej niż PO, które w krótkim czasie wyrosło na partię arogancji władzy, porównywalną tylko z PZPR.
Teraz żeby Prezydent mógł wywiązać się z wyborczych obietnic, trzeba dać mu wsparcie parlamentu.
Zgodnie z tą logiką wielu obecnych sympatyków peowskiego byłego Prezydenta zmieni front i w wyborach parlamentarnych zagłosuje na PiS czy formację Kukiza. I według mnie one obie uzyskają 80% głosów.
W jakiej proporcji, nieważne, ważne żeby odebrać Platformie całkowicie prawo do kształtowania polskiej rzeczywistości. Oczywiście nie będzie to całkowite wykluczenie, bo trzon zespołu Tuska będzie mógł nadal realizować swoje marzenia, grając zespołowo w okręgowej lidze piłki nożnej, bo od trampkarzy, co trzeba im przyznać, są jednak lepsi.
I tym oto opty...
